Nie wiem jak Wy, ale ja bałabym się pić z takiej usyfionej, niedomytej kawiarki. Już nie mówić o tym, że chyba jest cokolwiek nieszczelna (skoro najbardziej cieknie na gwintownaiu pomiędzy częściami) i może w każdej chwili zrobić DABUM.
Zdjęcie pochodzi z artykułu na portalu gazeta.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz