Możecie mnie za to powiesić na suchej gałęzi, powątpiewać w mój gust, uznać że jestem ślepa i się nie znam, ale wg mnie Pani Anna Grodzka jest tak z milion razy bardziej kobiecą kobietą, niż Pani Krystyna Pawłowicz. I jakąś taką sympatyczniejszą z twarzy...
(w a dodatku produktywniejszą, dzieci ma w końcu)
(nawiasem mówiąc, tak, jestem ślepa, mam po ponad -6 dioptrii na każdym oczku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz