A dziś są moje urodziny. Z tej okazji założę sobie bloga. Pewnie za kilka tygodni (a może już jutro) podzieli los 98% blogów - odpłynie w niebyt (podobno ktoś kiedyś zrobił analizę jednej z większych polskich platform blogowych i wyszło, że aktywnych jest aż całe 2% blogów - reszta ma tak blizej 1 wpisu i na tym koniec). Ale jak szaleć, to szaleć. Będzie blog. Jeszcze nie wiem o czym. Pewnie o tym, co znajdę w internecie. Kiedyś znalazłam coś w rodzaju "gołe dinozaury uprawiające seks w maluchu". Więc da się znaleźć wszystko. No, chyba że dojdzie sie na koniec internetu. A koniec internetu jest w Oleszycach. A czemu? Bo tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz